-->

[U-15] Druga połowa zdecydowała. Zwycięstwo we Wrocławiu

Udostępnij :

Raków Częstochowa : Na początek rundy rewanżowej w grupie C RJ rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów ekipa Akademii Raków pokonała na wyjeździe FC Academy Wrocław 3:1. Po pierwszej części rozgrywek czerwono-niebiescy mieli na swoim koncie 17 punktów. Wygrali 5 spotkań i w dwóch meczach remisowali. Na inaugurację sezonu pokonali na Limanowskiego FC Academy 4:0. Przed rewanżem […]

Raków Częstochowa :

Na początek rundy rewanżowej w grupie C RJ rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów ekipa Akademii Raków pokonała na wyjeździe FC Academy Wrocław 3:1.

Po pierwszej części rozgrywek czerwono-niebiescy mieli na swoim koncie 17 punktów. Wygrali 5 spotkań i w dwóch meczach remisowali. Na inaugurację sezonu pokonali na Limanowskiego FC Academy 4:0. Przed rewanżem było wiadomo, że wrocławianie będą chcieli zatrzeć złe wrażenie z pierwszego pojedynku. 

Jednak od początku spotkania było widać, kto jest lepszą drużyną. Raków w pełni kontrolował przebieg wydarzeń na boisku i tworzył sobie sytuację. Najlepszą miał Mateusz Głowiński, który jednak nie zdołał pokonać bramkarza rywali.  Po 40. minutach oba zespoły schodziły do szatni przy bezbramkowym wyniku.

Druga połowa rozpoczęła się wyśmienicie dla naszej ekipy. Wprowadzony po przerwie Bartłomiej Odrzywolski dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne. Tam najlepiej odnalazł się Łukasz Kabaj, który swoim firmowym zagraniem – uderzeniem głową – trafił do siatki. Była to piąta bramka Kabaja w tych rozgrywkach – każda z nich zdobyta głową. 

Po stracie gola gospodarze zagrali odważniej co bezlitośnie wykorzystali nasi piłkarze. W 67. minucie Emanuel Gibała posłał prostopadłe podanie do Dominika Cieślaka, a ten miał na przeciwko siebie już tylko golkipera rywali, któremu nie dał żadnych szans. Ostatni gol również był autorstwa Cieślaka. Kacper Marszalik popisał się znakomitym przeglądem pola i skierował futbolówkę na kilkadziesiąt metrów do Dominika, któremu pozostało wykończyć akcję Rakowa. 

W doliczonym czasie gry wrocławianie uderzeniem z dystansu zdobyli bramkę honorową. Ostatecznie Akademia Raków wygrała 3:1 i nadal jest niepokonana w „grupie C RJ”. Ma na swoim koncie 20 punktów i przewodzi tabeli, jednak drugie Zagłębie Lubin ma cztery oczka mniej i dwa mecze zaległe. W kolejnym meczu czerwono-niebiescy zmierzą się na własnym boisku z Rozwojem Katowice. To spotkanie odbędzie się 10 października o godzinie 11. 

Piotr Lenartowski (trener, U-15): Gratuluję chłopakom postawy. Odnieśliśmy w pełni zasłużone zwycięstwo. Zakładaliśmy żeby, w przeciwieństwie do ostanich meczów, kontrolować sytuację na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Ta sztuka nam się udało i z tego na pewno możemy być zadowoleni. Wyciągnęliśmy wnioski i zyskując przewagę bramkową nie pozwoliliśmy rywalowi na „powrót” do meczu. Przywozimy kolejne 3 punkty, ale już teraz koncentrujemy się na meczu z Rozwojem. 

FC Academy Wrocław – Akademia Raków 1:3 (0:0)

Bramki dla Rakowa: Kabaj (43.), Cieślak (67., 74.)

Skład Rakowa: Wróbel (41. Jaskuła) – Bachula, Marszalik, Kabaj, Cieślak, Głowiński (77. Olczyk), Kotala (56. Krawczyk), Nowakowski (41. Odrzywolski), Mikołajczyk, Gibała (68. Kryst), Maćkowiak (75. Despet). 

To jest tylko fragment artykułu – przeczytaj całość na witrynie Rakowa Częstochowa

Źródło : Raków Częstochowa

REKLAMA