Występująca w mniej licznym niż zwykle zestawieniu Olimpia Mali Herosi zagrała na miarę własnych możliwości i nie dała szans Dąbrowiance. Zespół stawiany przed sezonem w gronie faworytów po ośmiu minutach prowadził już 3:0. Następnie w ciągu kilkudziesięciu sekund byliśmy świadkami dwóch błędów graczy Olimpii, po których bramki zdobył Rafał Król. Nadzieja Dąbrowianki na dobry wynik trwała jednak do końca pierwszej części gry. Później zawodnicy Olimpii wypracowali już dużą przewagę i wygrali 8:3.
Olimpia Mali Herosi - Dąbrowianka Dąbrowa Zielona 8:3
Bramki: Misiewicz (5’, 7’, 17’, 21’), Głowacki (8’), D. Rumin (14’, 22’), Łągiewka (24’) – Król (9’, 9’, 18’)
MVP: Przemysław Misiewicz
Potockie Lwy do momentu piątkowego meczu miały na koncie zaledwie jedno “oczko”. Po spotkaniu z Hydro-Maszem KS Częstochowa sytuacja ta w końcu uległa zmianie! Przez niespełna 25 minut oba zespoły toczyły bardzo wyrównany bój, w którym dużo wskazywało na remis. Hydro-Masz nie mógł złapać właściwego rytmu, a Potockie Lwy wyczuli szansę na pierwszą wygraną. W jednej z ostatnich akcji spotkania ekipa ze Złotego Potoku przeprowadziła skuteczny kontratak i Mikołaj Kalyta zdobył gola na wagę trzech punktów.
Potockie Lwy - Hydro-Masz KS Częstochowa 3:2
Bramki: Dratwa (8’), Dudek (13’), Kalyta (24’) – Bielawski (9’), Mielczarek (11’)
MVP: Dominik Dudek
Niewiele emocji przyniosło starcie Jogi Bonito z AVXO. Mecz zespołów ze środka stawki miał w sobie więcej walki niż pięknej gry. Do przerwy AVXO wypracowało sobie dwubramkową przewagę, a ozdobą meczu był gol zza połowy zdobyty przez Michała Michnika. Po przerwie gola kontaktowego zdobył Adrian Ludwisiak, lecz obrona AVXO poradziła sobie ze wszystkimi atakami oponentów i dowiozła przewagę do końcowego gwizdka.
Joga Bonito - AVXO 1:2
Bramki: Ludwisiak (16’) – D. Nurek (3’), Michnik (6’)
MVP: Michał Michnik
Formoza zwycięska po raz siódmy! Między innymi dzięki skuteczności Sebastiana Słabosza lider pokonał Strażaków 6:2. W pierwszej części spotkania zapowiadało się, iż CS PSP może sprawić w tym meczu niespodziankę. Strażacy wykreowali sobie więcej sytuacji, a bardzo dobrze dysponowany w bramce Formozy był Patryk Depczyński. Dzięki trafieniu Huberta Caconia z 11. minuty lider schodził na przerwę z prowadzeniem. W drugiej części rywalizacji Formoza zademonstrowała większą skuteczność i odskoczyła na kilka goli. Strażacy odpowiedzieli bramką Bartka Dobrzańskiego. Zespół CS PSP wydawał się zdekoncentrowany brakiem Daniela Przewieźlika i kontuzją Filipa Janasika. Mamy nadzieję, że ze zdrowiem zawodnika CS PSP wszystko w jak najlepszym porządku!
Formoza - CS PSP 6:2
Bramki: Słabosz (3’, 15’, 17’, 24’), Cacoń (11’), Łopuszyński (16’) – Świącik (10’),Dobrzański (22’)
MVP: Sebastian Słabosz
W piątek pierwszy raz w bramce Animatorów wystąpił Dawid Sztekler i w dużej mierze dzięki niemu wicelider wywalczył szósty z rzędu komplet punktów. Uzyskane w 5. minucie po golu Michała Zębika prowadzenie było nieustannie zagrożone przez walecznych gospodarzy. Ostatnie dwie minuty Animatorzy grali w osłabieniu po żółtej kartce dla Adama Studnickiego i w tym właśnie czasie Dawid Szecówka ustalił wynik spotkania na 2:0.
Animatorzy - Warta Mstów 2:0
Bramki: Zębik (5’), Szecówka (23’)
MVP: Dawid Sztekler
Ostatni z meczów 7. kolejki Mstowskiej Ligi Halowej zakończył się zwycięstwem Furnipolu w stosunku 8:0. Cztery razy do siatki trafił w tym meczu Mateusz Niedbała. Obrońcy tytułu całkowicie zdominowali pole gry i nie pozwalali na zbyt wiele Białej Gwieździe. Furnipol nie traci zatem dystansu do czołowej dwójki i wciąż depcze po piętach Animatorom oraz Formozie. Z meczowych ciekawostek warto także wspomnieć kilka prób przewrotki w wykonaniu Mateusza Niedbały oraz wślizgu głową Doriana Matyi.
Furnipol - Biała Gwiazda Krasice 8:0
Bramki: Niedbała (4’, 8’, 16’, 24’), Synowiec (11’), Sitak (12’), Matyja (15’), Krupa (23’)
MVP: Mateusz Niedbała