Raków Częstochowa : Czerwono-Niebiescy przełamali się po trzech meczach z rzędu bez zwycięstwa. W minioną środę wyeliminowali z Fortuna Pucharu Polski Górnik Zabrze. Teraz pora wrócić do ligowych zmagań, gdzie najbliższym rywalem będzie Lechia Gdańsk. Wszyscy mamy nadzieję, że drugi tydzień lutego rozpocznie kolejną świetną serię naszej drużyny. A szanse na to są spore, bo […]
Raków Częstochowa :
Czerwono-Niebiescy przełamali się po trzech meczach z rzędu bez zwycięstwa. W minioną środę wyeliminowali z Fortuna Pucharu Polski Górnik Zabrze. Teraz pora wrócić do ligowych zmagań, gdzie najbliższym rywalem będzie Lechia Gdańsk.
Wszyscy mamy nadzieję, że drugi tydzień lutego rozpocznie kolejną świetną serię naszej drużyny. A szanse na to są spore, bo ekipa z Trójmiasta przeżywa w ostatnim czasie mały kryzys, który prawdopodobnie pogłębia się z każdym dniem. Gdańszczanie w 1/8 finału krajowego pucharu nie mieli tyle powodów do radości, co podopieczni trenera Marka Papszuna. Ku zaskoczeniu wielu osób pożegnali się z tymi rozgrywkami, a przeszkodą nie do przejścia okazała się Puszcza Niepołomice. Pierwszoligowiec wygrał 3:1.
Miłe złego początki
Lechiści rundę jesienną zakończyli w dobrych nastrojach po efektownym zwycięstwie 3:0 nad Cracovią. Wcześniej aż cztery razy z rzędu uznawali wyższość przeciwnika i nie zachwycali swoją dyspozycją na boisku. Mecz z Pasami choć trochę osłodził ten trudny okres dla kibiców z Gdańska i dał nadzieję na to, że wiosną będzie lepiej.
Na obozie przygotowawczym dobra passa została podtrzymana, a Biało-Zieloni wygrali wszystkie trzy gry kontrolne. Najbardziej imponujący wynik padł w starciu z Olimpią Grudziądz, która przyjęła aż 9 bramek i odpowiedziała zaledwie raz.
Zapowiadało się na udany początek 2021 roku, ale spotkanie przeciwko Jagiellonii nie przebiegało po myśli piłkarzy prowadzonych przez Piotra Stokowca. W 37. minucie do szatni odesłany został Jakub Kałuziński. W trzech z pięciu ostatnich meczów piłkarze Lechii otrzymywali czerwone kartki. Dwa z nich kończyły się porażką i nie inaczej było tym razem. Białostoczanie do domu wrócili z tarczą. Następnym rywalem Biało-Zielonych była Warta, z którą doszło do podziału punktów.
Zakupy bez szału
Ruch transferowy w Gdańsku tej zimy był niewielki. Najciekawszym nabytkiem jest urodzony w Szwecji Joseph Ceesay, który w zeszłym sezonie rozegrał 19 spotkań dla występującego w Allsvenskan Helsingborgs IF. Dla Lechii zdążył już nawet strzelić bramkę, we wspomnianym wyżej pojedynku z Puszczą Niepołomice.
Ponadto przyszli także Mykoła Musolitin i Jan Biegański. Z klubem z Trójmiasta pożegnali się z kolei Jaroslav Mihalik, Rafał Kobryń, Mateusz Sopoćko i Kacper Urbański. Ten ostatni podpisał kontrakt z włoską Bolonią, ale został wypożyczony do Biało-Zielonych do końca bieżącego sezonu.
Historia spotkań
Po raz pierwszy Raków z Lechią mierzył się w roku 1963 w drugiej lidze (obecnej pierwszej). Częstochowianie wygrali 1:0, a autorem jedynego trafienia był Szmidt. Rewanż nie należał już do udanych, a spotkanie w Gdańsku zakończyło się porażką 1:3 naszej drużyny. Bilans meczów jest dość wyrównany. Czerwono-Niebiescy wygrywali 10 razy, przegrywali 9 razy, a 5 razy doszło do podziału punktów.
Komplet wyników:
II Liga 1963/64
Raków – Lechia 1:0
Lechia – Raków 3:1
II Liga 1964/65
Raków – Lechia 5:2
Lechia – Raków 1:1
II Liga 1965/66
Lechia – Raków 3:2
Raków – Lechia 0:1
II Liga 1990/91
Raków – Lechia 3:2
Lechia – Raków 0:0
II Liga 1991/92
Raków – Lechia 0:0
Lechia – Raków 2:0
II Liga 1992/93
Raków – Lechia 1:3
Lechia – Raków 1:2
II Liga 1993/94
Raków – Lechia 3:1
Lechia – Raków 1:1
I Liga 1995/96
Raków – Lechia 4:0
Lechia – Raków 4:1
II Liga 1998/99
Lechia – Raków 0:2
Raków – Lechia 3:0
II Liga 1999/00
Raków – Lechia 1:1
Lechia – Raków 4:1
Puchar Polski 2018/19
Raków – Lechia 0:1
PKO Ekstraklasa 2019/20
Raków – Lechia 2:1
Lechia – Raków 0:3
PKO Ekstraklasa 2020/21
Lechia – Raków 1:3
To jest tylko fragment artykułu – przeczytaj całość na witrynie Rakowa Częstochowa
Źródło : Raków Częstochowa