-->

Trenerzy Rakowa pod wrażeniem stażu w Borussii

Udostępnij :
7522-Trenerzy_Rakowa_pod_wrazeniem_stazu_w_Borussii

Trenerzy Rakowa pod wrażeniem stażu w Borussii

Trenerzy Rakowa, którzy od początku tygodnia przebywają w Dortmundzie, do maksimum wykorzystują czas spędzony w ośrodku treningowym Borussii w Brackel. – Wrażenia są bardzo pozytywne, a będzie jeszcze ciekawiej – opowiada Dawid Krzętowski, trener trzynasto- i czternastolatków w naszym klubie.

Trenerzy Rakowa, którzy od początku tygodnia przebywają w Dortmundzie, do maksimum wykorzystują czas spędzony w ośrodku treningowym Borussii w Brackel. – Wrażenia są bardzo pozytywne, a będzie jeszcze ciekawiej – opowiada Dawid Krzętowski, trener trzynasto- i czternastolatków w naszym klubie. Na stażu trenerskim w Dortmundzie przebywa trzech szkoleniowców Rakowa: Dawid Krzętowski, Tomasz Sobczak oraz Łukasz Tomczyk. Towarzyszy im Karol Pilis – wykładowca z Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, którego do Niemiec zaprosił Jakub Błaszczykowski. W ramach praktyk, trenerzy uczestniczą w zajęciach grup młodzieżowych Borussii. – Przez miejscowych trenerów, zostaliśmy przyjęci bardzo serdecznie – zaznacza Krzętowski. – Wszystkie drzwi w ośrodku treningowym są dla nas otwarte, więc praktycznie gdzie chcemy to się pojawiamy. Można powiedzieć, że czas spędzony w Brackel wykorzystujemy do maksimum. Warto podkreślić, że każdy z trenerów grup młodzieżowych Borussii jest do naszej dyspozycji i chętnie odpowiada na wszystkie nasze pytania – dodaje szkoleniowiec.

Trenerzy Rakowa przebywają na stażu od poniedziałku i ich pobyt w Dortmundzie potrwa tydzień. Oprócz uczestnictwa w zajęciach, szkoleniowcy mieli także możliwość rozmowy z trenerem Borussii Jurgenem Kloppem oraz dyrektorem tego klubu, odpowiedzialnym za młodzież Larsem Rickenem. – Po kilku dniach pobytu w Niemczech mamy bardzo pozytywne wrażenia i wiedzę, którą zamierzamy podzielić się po powrocie do Częstochowy. Jesteśmy również pod wrażeniem podejścia tych młodych zawodników do treningów. Ich świadomość w dążeniu do celu jest niesamowita – relacjonuje Krzętowski.

REKLAMA