-->

Dwa gole „do szatni” w 2 minuty, a później „zabójcza” końcówka!

Udostępnij :

Przed samą przerwą Raków strzelił 2 gole Unii Janikowo. Po przerwie gospodarze pokazali, że tak łatwo nie dadzą się ograć i doprowadzili do remisu. Na koniec jednak to zawodnicy z Częstochowy zadali ostateczny cios i w ciągu 6 ostatnich minut podwyższyli na 2:4.

Przed samą przerwą Raków strzelił 2 gole Unii Janikowo. Po przerwie gospodarze pokazali, że tak łatwo nie dadzą się ograć i doprowadzili do remisu. Na koniec jednak to zawodnicy z Częstochowy zadali ostateczny cios i w ciągu 6 ostatnich minut podwyższyli na 2:4.Janikowo, 19 maja 2010 – godz. 17:00 UNIA JANIKOWO – RAKÓW CZĘSTOCHOWA 2:4 (1:1) 0:1 Świerk (44, asysta Lenartowski) 0:2 Lenartowski (45, asysta Mastalerz) 1:2 Ślifirczyk (47, asysta Nowosielski) 2:2 Lisiecki (67, dobitka strzału Nowosielskiego) 2:3 Lenartowski (83, bez asysty) 2:4 Nocuń (89, dobitka strzału Krzysztoporskiego)

SĘDZIOWAŁ: Mariusz Jasina (Wrocław). WIDZÓW: 500.

UNIA: Hołubiec – Brzykcy, Poznański, Ettinger, Cuper – Lisiecki (71 Jagielski), Brzeziński (46 Hulisz), Mądrzejewski (46 Dattlaff), Ślifirczyk, Nowosielski – Krzywicki.

RAKÓW: Szramowiat – Mastalerz (76 Krzysztoporski), Hyra, Pluta (73 Nogal), P. Kowalczyk – Świerk (63 Nocuń), Ogłaza, Lenartowski, Ł. Kowalczyk, Gajos – Zachara.

– Zobacz zapis RELACJI LIVE z meczu !

REKLAMA