-->

II liga: Wypowiedzi trenerów po meczu Raków – Miedź Legnica

Udostępnij :

Przyznam, że w pierwszej połowie Raków grał bardzo dobrą piłkę. Zawodnicy
wszystkich formacji dobrze wykonywali swoje zadania i naprawdę ładnie to wyglądało – powiedział po sobotnim meczu trener Miedzi Legnica Janusz Kudyba

Przyznam, że w pierwszej połowie Raków grał bardzo dobrą piłkę. Zawodnicy wszystkich formacji dobrze wykonywali swoje zadania i naprawdę ładnie to wyglądało – powiedział po sobotnim meczu trener Miedzi Legnica Janusz KudybaJANUSZ KUDYBA (trener Miedzi Legnica): Przyznam, że w pierwszej połowie Raków grał bardzo dobrą piłkę. Zawodnicy wszystkich formacji dobrze wykonywali swoje zadania i naprawdę ładnie to wyglądało. Do tego doszła jeszcze piękna bramka, po której, można powiedzieć, częstochowianie kontrolowali wydarzenia na boisku. Po przerwie było jednak widać, że młody zespół gospodarzy opadł z sił. Spróbowaliśmy to wykorzystać i stworzyć liczebną przewagę na ich połowie boiska, stąd właśnie przesunięcie Bakrača do linii ataku. Stworzyliśmy kilka stuprocentowych sytuacji – nie wiem, chyba od pewnego czasu ciąży na nas jakaś klątwa. Sam byłem napastnikiem i wiem, że nie wszystkie świetne okazje uda się wykorzystać, jednak my w każdym meczu mamy takie trzy albo cztery i nie strzelamy bramki. Zawodnicy bardzo chcą i chyba to ich chciejstwo nam trochę przeszkadza, bo w polu karnym rywali brakuje nam czasem zimnej krwi. Taka jest piłka, kto strzela bramki – wygrywa, dlatego nie pozostało mi nic innego, jak pogratulować Jurkowi tych trzech punktów.

JERZY BRZĘCZEK (trener Rakowa): Bardzo dziękuję za gratulacje. Przychylam się do opinii trenera Kudyby, bo na pewno w pierwszej połowie graliśmy dzisiaj lepiej niż w drugiej. Po przerwie Miedź osiągnęła przewagę i stworzyła sobie kilka sytuacji. Na nasze szczęście żadnej z nich nie wykorzystała, w czym spora zasługa Michała Brusia, który w kilku przypadkach zachował się naprawdę bardzo dobrze. Gdyby gościom udało się choćby wyrównać, mielibyśmy tu dzisiaj spore problemy z odniesieniem zwycięstwa. Jest to dla nas bardzo ważna i cenna wygrana. Jeśli jednak w kolejnych spotkaniach chcemy myśleć o dobrych wynikach, nie możemy popełniać takiej ilości błędów, jak w drugiej połówce dzisiejszego meczu. Traktujemy to jako nasze następne doświadczenie, z którego – mam nadzieję – wyciągniemy wnioski i już w środę tych błędów taktycznych będzie zdecydowanie mniej. Czy wytrzymamy kondycyjnie? Trzeba wziąć pod uwagę, w jakim tempie toczyliśmy nasz środowy mecz z Polonią Słubice. Dla mnie było jasne, że dzisiaj możemy mieć problemy. Wynikały one ponadto z błędów i prostych strat w środku pola. Inna sprawa, że Miedź w drugiej połowie zagrała naprawdę bardzo dobrze – nie zapominajmy, że rywale także potrafią walczyć i stawiać nam trudne warunki.

REKLAMA