Raków Częstochowa : 25 października w niedzielę o godzinie 15:00 Raków Częstochowa zmierzy się ze Stalą Mielec na GIEKSA Arenie. Przed meczem przyglądamy się bliżej Mateuszowi Makowi, który jest jednym z motorów napędowych drużyny z Podkarpacia. Mateusz Mak urodził się 14 listopada 1991 roku w Suchej Beskidzkiej. Mierzy 173 centymetry i waży 60 kilogramów. Pierwsze […]
Raków Częstochowa :
25 października w niedzielę o godzinie 15:00 Raków Częstochowa zmierzy się ze Stalą Mielec na GIEKSA Arenie. Przed meczem przyglądamy się bliżej Mateuszowi Makowi, który jest jednym z motorów napędowych drużyny z Podkarpacia.
Mateusz Mak urodził się 14 listopada 1991 roku w Suchej Beskidzkiej. Mierzy 173 centymetry i waży 60 kilogramów. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w klubie Babia Góra Sucha Beskidzka, jako junior zaliczył również epizod w Wiśle Kraków, ale nigdy nie zdołał zagrać w pierwszej drużynie. Debiut w seniorskiej piłce zaliczył w barwach Ruchu Radzionków na boiskach II ligi w sezonie 2009/10. W Cidrach występował przez 3 sezony, następnie trafił wraz ze swoim bratem Michałem do ekstraklasowego GKS-u Bełchatów.
Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym zaliczył 97 występów, w których strzelił 17 bramek i zanotował 12 asyst. Zanim dołączył do Stali Mielec grał dla Piasta Gliwice, a swój ostatni rok pobytu w drużynie z Górnego Śląska zwieńczył mistrzostwem Polski. Nie była to jednak udana dla niego kampania. Najlepiej prezentował się w sezonie 2015/16, kiedy to trafił do Piasta z GKS-u Bełchatów. Wówczas w 26 meczach udało mu się 7-krotnie pokonać bramkarzy rywali, a do tego 6 razy był autorem ostatniego podania.
Bieżące rozgrywki Mateusz rozpoczął bardzo dobrze. Po 7. kolejkach PKO Ekstraklasy ma na koncie 3 trafienia. Jest szybkim zawodnikiem. Ma łatwość w uciekaniu spod krycia przez co może przysporzyć spore problemy mniej zwrotnym obrońcom. Celność jego podań jest na wysokim poziomie i wynosi aż 83%. Na 7 oddanych strzałów w tym sezonie tylko 2 były niecelne. Świetna forma skrzydłowego Stali Mielec przykuwa uwagę, ale nasi obrońcy z pewnością już wiedzą jak zatrzymać tego zawodnika podczas niedzielnego spotkania. Występ Maka stoi jednak pod znakiem zapytania, ponieważ nie zagrał w ostatniej kolejce. Prawdopodobnie z powodu choroby.
To jest tylko fragment artykułu – przeczytaj całość na witrynie Rakowa Częstochowa
Źródło : Raków Częstochowa