W sobotę 6 kwietnia po trudnym i emocjonującym spotkaniu Skra Częstochowa pokonała Gryf Wejherowo 2:1. Zaczęło się źle – już w 3 minucie było gorąco pod bramką Skry. Na szczęcie piłka po strzale Łukasza Pietronia otarła się o słupek i wyszła za boisko. W 11 minucie Mikołaj Biegański musiał interweniować dwukrotnie i dwa razy wybijał […]
W sobotę 6 kwietnia po trudnym i emocjonującym spotkaniu Skra Częstochowa pokonała Gryf Wejherowo 2:1.
Zaczęło się źle – już w 3 minucie było gorąco pod bramką Skry. Na szczęcie piłka po strzale Łukasza Pietronia otarła się o słupek i wyszła za boisko.
W 11 minucie Mikołaj Biegański musiał interweniować dwukrotnie i dwa razy wybijał piłkę zmierzającą do bramki. W odpowiedzi Skra przeprowadziła kontrę. Piotr Nocoń minął z piłką kilku rywali, miał już przed sobą tylko bramkarza i posłał piłkę obok bramki. W 13. min było 0:1. Dośrodkowanie na lewej strony na bramkę zamienił Mateusz Węsierski.
Po przerwie piłkarze Skry nadal atakowali i byli stroną przeważającą. Potwierdzili to w 58 minucie. Piotr Nocoń uderzył z rzutu wolnego z lewej strony podkręconą piłkę, tą w polu karnym trącił głową Konrad Poprawa i bramkarz był bezrady. Dwie minuty później o krok od zbycia gola była Damian Nowak, ale nie sięgnął dobrze dośrodkowanej przez Dawida Niedbałę piłki.
Zespół Skrzaków atakował, ale i goście byli groźni. W 78 min Maciej Koziara wykorzystał niezdecydowanie obrońców, wbiegł w pole karne i strzelił w słupek. Na szczęście dla Skry dobry dzień miał Piotr Nocoń. W 84 min „Nocek” zdecydował się na strzał z 19 metrów, piłka otarła się o jednego z obrońców, nieco zmieniła kierunek i wpadła do bramki obok słupka.
Skra Częstochowa – Gryf Wejherowo 2:1 (0:1)
Skra: Biegański – Gerega (79. Skowron), Holik, Poprawa, Obuchowski – Napora, Olejnik, Zalewski, Niedbała (72. Kieca)– Nocoń – Siwek (54. Nowak)
Gryf: Leleń – Machol, Brzuzy, Pietroń, Kątny – Chwastek, Sikorski, Rogalski (ż), Koziara (ż), Ryk, Węsierski
Zobacz wyniki i aktualną tabelę 2 ligiŹródło: Skra Częstochowa / ks-skra.pl