Raków Częstochowa : Raków Częstochowa zremisował 2:2 z Red Bull Salzburg w ostatnim meczu sparingowym w Austrii. Bramki dla Czerwono-Niebieskich strzelali Igor Sapała oraz Sebastian Musiolik. Czerwono-Niebiescy sobotnie spotkanie rozpoczęli z wysokiego C. Już w 4. minucie meczu nasz zespół na prowadzenie wyprowadził Igor Sapała, który pewnie wykorzystał rzut karny, odgwizdany na Sebastianie Musioliku. W […]
Raków Częstochowa :
Raków Częstochowa zremisował 2:2 z Red Bull Salzburg w ostatnim meczu sparingowym w Austrii. Bramki dla Czerwono-Niebieskich strzelali Igor Sapała oraz Sebastian Musiolik.
Czerwono-Niebiescy sobotnie spotkanie rozpoczęli z wysokiego C. Już w 4. minucie meczu nasz zespół na prowadzenie wyprowadził Igor Sapała, który pewnie wykorzystał rzut karny, odgwizdany na Sebastianie Musioliku. W kolejnych minutach zarysowała się przewaga Austriaków, którzy coraz bardziej zagrażali naszej bramce. Zapędy piłkarzy Red Bull Salzburg neutralizowali jednak defensorzy częstochowian. W 30. minucie błąd rywali bezlitośnie wykorzystał Sebastian Musiolik, który najpierw przejął piłkę, a następnie niesygnalizowanym strzałem podwyższym prowadzenie Czerwono-Niebieskich. Austriacy do ostatniego gwizdka pierwszej połowy szukali okazji do strzelenia gola kontaktowego, ale Vladan Kovacević i spółka nie dali się pokonać.
Początek drugiej połowy mógł rozpocząć się kapitalnie dla naszej drużyny. Piłka po strzale Marcina Cebuli trafiła jednak w słupek. Kilkadziesiąt sekund później z premierowego trafienia mogli cieszyć się Austriacy, a na listę strzelców wpisał się Karim Adeyemi, który wykorzystał zamieszanie w naszym polu karnym. To właśnie Niemiec był wyróżniającą się postacią w ekipie z Salzburga, która w kolejnych minutach dołążyła do wyrównania. Nasi rywale dopięli swego w 65. minucie za sprawą Kiliana Ludewiga, który dobił piłkę po wcześniejszej dobrej interwencji Kacpra Trelowskiego. Na akcję rywali próbował odpowiedzieć Giannis Papanikolaou, ale Grek uderzył nad bramką Austriaków. Jedni i drudzy szukali swoich szans na objęcie prowadzenia, ale żadna z drużyn nie stanęła ku temu przed dogodną okazją. Ostatecznie po 90. minutach był remis 2:2.
Jeszcze przed spotkaniem trenerzy obu zespołów uzgodnili, że bez względu na wynik zagrają 30. minut dogrywki. Tak też się stało. Dodatkowe dwa kwadranse nie przyniosły jednak już żadnych bramek, a mecz zakończył się remisem 2:2. Dobrą wiadomością dla kibiców Czerwono-Niebieskich był fakt, że pełne 30. minut dogrywki na boisku spędził Tomas Petrasek.
Sobotni sparing z mistrzem Austrii zakończył 10-dniowe zgrupowanie drużyny Marka Papszuna w Kaprun. Czerwono-Niebiescy w tym czasie rozegrali cenne trzy spotkania sparingowe, w których okazali się niepokonani, wygrywając 2:1 z Szachtarem Donieck i remisując z WSG Tirol (3:3) oraz Red Bull Salzburg.
Raków Częstochowa – Red Bull Salzburg 2:2 (2:0), dogrywka 0:0 (0:0)
Bramki: Sapała (4′), Musiolik (30′) – Adeyemi (48′), Ludewig (65′)
Raków: Kovacević (46′ Trelowski), Rundić (78′ Krzyżak)48′, Niewulis, Arsenić, Kun (75′ Udovicić), Lederman (75′ Poletanović), Sapała (60′ Papanikolaou), Tudor (60′ Wdowiak), Tijanić (60′ Ivi), Cebula (75′ Szelągowski), Musiolik (60′ Arak – 86′ Gutkovskis)
Dogrywka – Raków: Trelowski, Krzyżak, Petrasek, Courtney-Perkins, Udovicić, Poletanović, Papanikolaou, Długosz, Ivi, Szelągowski, Gutkovskis.
#AlpejskaWyprawa
To jest tylko fragment artykułu – przeczytaj całość na witrynie Rakowa Częstochowa
Źródło : Raków Częstochowa