Raków Częstochowa : Do wznowienia przez Czerwono-Niebieskich rozgrywek PKO Ekstraklasy pozostało już tylko kilka dni, które poświęcają na odpowiednie przygotowania. – Skupiamy się na wyćwiczonych wcześniej automatyzmach, które teraz musimy sobie przypomnieć – mówił na zgrupowaniu w Sochocinie Patryk Kun. Przeczytajcie rozmowę z naszym pomocnikiem. Po okresie domowej izolacji, piłkarze i sztab szkoleniowy Rakowa Częstochowa […]
Raków Częstochowa :
Do wznowienia przez Czerwono-Niebieskich rozgrywek PKO Ekstraklasy pozostało już tylko kilka dni, które poświęcają na odpowiednie przygotowania. – Skupiamy się na wyćwiczonych wcześniej automatyzmach, które teraz musimy sobie przypomnieć – mówił na zgrupowaniu w Sochocinie Patryk Kun. Przeczytajcie rozmowę z naszym pomocnikiem.
Po okresie domowej izolacji, piłkarze i sztab szkoleniowy Rakowa Częstochowa stopniowo wracali do systemowej pracy.
– Tęskniliśmy za całą drużyną i treningami w pełnym składzie, przy boku kolegów z zespołu. Na szczęście mamy już za sobą okres zajęć indywidualnych i w małych grupach. Jesteśmy na zgrupowaniu, więc możemy znów spędzić ze sobą czas. Skupiamy się na wyćwiczonych wcześniej automatyzmach, które teraz musimy sobie przypomnieć. Dobrze przepracujmy obóz przygotowawczy – przyznał Patryk Kun.
Nasz zawodnik nie ukrywa radości z powrotu do rozgrywek ligowych.
– Nie byłem jeszcze w takiej sytuacji, jaka nas spotkała. Rzadko zdarza się w ogóle, by była tak długa przerwa w trakcie sezonu. Tak ułożyło się życie – trzeba się do tego dostosować. Mieliśmy blisko dwa miesiące pauzy, na szczęście w końcówce maja znów ruszy liga. Z moim zdrowiem jest wszystko w porządku. Byłem do dyspozycji trenera od lutego, czyli od początku rundy wiosennej. W tej kwestii nic się nie zmienia i jestem gotowy do gry – mówił.
Wszystkim zawodnikom PKO Ekstraklasy przyjdzie grać bez dopingu kibiców. Dotyczyć będą ich z kolei zasady, których przestrzegać będą musieli także w trakcie meczu.
– Po wznowieniu rozgrywek wszystko się zmieni. Przede wszystkim będą puste trybuny, zabraknie na nich kibiców, którzy tworzą atmosferę spotkań. Trzeba jednak dokończyć sezon w takich, a nie innych warunkach. Jako piłkarze musimy przestrzegać obostrzeń, które wprowadzą władze ligi. Nie pozostaje nic innego, jak tylko grać – powiedział 25-latek.
Częstochowianie do gry wrócą po kilku tygodniach treningów, w trakcie których przygotowywali się na dwóch zgrupowaniach.
– Ciężko prognozować w tym momencie, jak potoczy się końcówka rundy. W trakcie przygotowań nie zagramy sparingów, pozostaną nam jedynie gry wewnętrzne, więc pierwszym sprawdzianem formy będzie mecz ligowy. Trzeba od razu wskoczyć na najwyższy poziom. Ciężka sytuacja, ale my zrobimy wszystko, by być jak najlepiej przygotowani. Boisko wszystko zweryfikuje – stwierdził Kun.
Jak przez ostatnie dwa miesiące Patryk spędzał czas izolacji?
– Zastosowałem się do poleceń sztabu, który zalecał pozostanie w domu i trenowałem według rozpisek. Mam małą córeczkę, dlatego mogłem z nią spędzić więcej czasu i pomóc przy opiece nad nią. Wszyscy wiemy, że gdy trwa liga, to mamy długie treningi i tego czasu na rodzinę jest znacznie mniej. Wykorzystałem ten czas właśnie dla najbliższych – zakończył.
To jest tylko fragment artykułu – przeczytaj całość na witrynie Rakowa Częstochowa
Źródło : Raków Częstochowa