-->

Nasz rywal: Arka Gdynia

Udostępnij :

Raków Częstochowa : Finał Fortuna Pucharu Polski nadchodzi wielkimi krokami! Przed meczem z Arką Gdynia sprawdzamy, co słychać w obozie naszego rywala. Kwiecień rozpoczął się dla zespołu z Gdyni niezbyt obiecująco. Przegrany 0:1 mecz wyjazdowy z rywalem w walce o awans, GKS Tychy, mógł nieco podłamać podopiecznych trenera Dariusza Marca. Stało się jednak zupełnie odwrotnie, […]

Raków Częstochowa :

Finał Fortuna Pucharu Polski nadchodzi wielkimi krokami! Przed meczem z Arką Gdynia sprawdzamy, co słychać w obozie naszego rywala.

Kwiecień rozpoczął się dla zespołu z Gdyni niezbyt obiecująco. Przegrany 0:1 mecz wyjazdowy z rywalem w walce o awans, GKS Tychy, mógł nieco podłamać podopiecznych trenera Dariusza Marca. Stało się jednak zupełnie odwrotnie, bo od tego czasu nie przegrali ani jednego spotkania, notując dwa remisy i trzy ligowe zwycięstwa, w tym bardzo ważne w Łodzi z walczącym o awans ŁKS-em. Do tego gdynianie dołożyli też awans do finału Fortuna Pucharu Polski, pokonując Piasta Gliwice w rzutach karnych (0:0, k. 4:3).

 

Obecnie Arka zajmuje w Fortuna I Lidze 6. miejsce, a więc ostatnie gwarantujące grę w barażach o awans, ale do 2. lokaty brakuje jej tylko jednego punktu. Najlepszym strzelcem drużyny jest Juliusz Letniowski, autor 9 goli, choć warto podkreślić, że ostatnie trafienie tego zawodnika zdarzyło się w listopadzie ubiegłego roku. W ostatnim czasie liderami zespołu pozostają Adam Deja, Maciej Rosołek i Mateusz Żebrowski, których gole znacząco przyczyniły się do dobrych wyników w kwietniu. W pucharowych rozgrywkach strzelecką formą błysnął Brazylijczyk z polskim paszportem, Marcus Vinicius. 37-latek trafiał w meczach Pucharu Polski czterokrotnie i ma tylko jedną bramkę mniej na koncie od Vladislavsa Gutkovskisa, lidera klasyfikacji strzelców.  

 

W meczach Pucharu Polski Arka pokonała 5:0 Górnika Polkowice, 2:0 Koronę Kielce, 5:2 Puszczę Niepołomice oraz po rzutach karnych Piasta Gliwice (0:0, k. 4:3). Klub z Gdyni ma bogatą historię w pucharowych rozgrywkach – dwukrotnie triumfował (1978/79, 2016/17) i raz przegrał w finale (2017/18).

 

Finałowy pojedynek już w niedzielę o godzinie 16:00 na Arenie Lublin. Transmisja w Polsacie, Polsacie Sport oraz w serwisie Ipla.

To jest tylko fragment artykułu – przeczytaj całość na witrynie Rakowa Częstochowa

Źródło : Raków Częstochowa

REKLAMA