[FOTO] W Hicie PKO Ekstraklasy Legia wygrała z Rakowem 3:1

W sobotę 1 kwietnia 2023r. o godzinie 17:30 w Warszawie przy ul. Łazienkowskiej 3 doszło do "starcia na szczycie" PKO Ekstraklasy. Wicelider tabeli - Legia Warszawa podejmował drużynę lidera rozgrywek - Częstochowski Raków. Przed spotkaniem strata stołecznej drużyny wynosiła 9 punktów. Ten mecz można więc było określić, że był ostatnią szansą Wojskowych na zmniejszenie strat do Medalików i dalszą walkę o Mistrzostwo Polski w sezonie 2022/23.

Od początku spotkania widać było duże zaangażowanie i agresję na boisku. Jako pierwszy przekonał się o tym Papanikolaou, który za faul na Josue już w 2 minucie otrzymał od Piotra Lasyka żółtą kartkę.

Kolejne kilka minut to próby rozgrywania piłki przez obie drużyny przede wszystkim w środkowej strefie boiska.

W 10 minucie Muci próbował z ponad 20 metrów otworzyć wynik spotkania, jednak jego strzał okazał się bardzo niecelny. Minutę później ponownie strzelał Muci, lecz tym razem na posterunku był Kovacević. Po chwili za faul przed polem karnym Rakowa żółtą kartkę ujrzał Kapustka.

Przez następne minuty widać było nieznaczną przewagę gospodarzy, którzy za wszelką cenę chcieli prowadzić.

W 14 minucie piłka po strzale Pekharta odbiła się od słupka, lecz po kilkunastu sekundach Czech głową strzelił pierwszego gola w tym spotkaniu.

Po straconej bramce widać było rozdrażnienie w zawodnikach Rakowa. Czerwono-Niebiescy przejęli inicjatywę i za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania.

W 24 minucie w polu karnym dwóch zawodników kiwnął Ivi Lopez, który dośrodkował do Nowaka, ten jednak pogubił się z piłką i gospodarze odebrali mu futbolówkę.

Kilkanaście sekund później Pekhart drugi raz próbował zaskoczyć strzałem głową bramkarza Rakowa, jednak tym razem piłka nie wpadła do bramki i wynik nie uległ zmianie.

W 27 minucie kolejna groźna akcja gospodarzy zakończona strzałem z pola karnego, ale w tym przypadku również Kovacević okazał się lepszy.

Chwilę później oko w oko z bramkarzem Rakowa stanął Muci, ale Vladan w tym pojedynku znów był górą.

Niestety ataki Legii się nasilały i w 30 minucie Wojskowi strzelili drugiego gola autorstwa Augustyniaka.

W 32 minucie podopieczni Marka Papszuna zdobyli bramkę kontaktową. Dośrodkowanie Iviego wykorzystał Nowak i było 2:1.

Trzy minuty później kolejny groźny strzał gospodarzy obronił Kovacević.

Przez kolejne minuty gra się wyrównała i dopiero w 43 minucie kibice mogli zobaczyć kolejną akcję zakończoną strzałem na bramkę. Niestety główka Iviego okazała się niecelna i w pierwszej połowie wynik spotkania nie zmienił się.

Do szatni drużyny schodziły przy wyniku 2:1.

W przerwie nastąpiła tylko jedna zmiana - w drużynie Rakowa Musiolika zmienił Gutkovskis.

Początek drugiej połowy był dość niemrawy. Obie drużyny mądrze się broniły i nie dopuszczały do groźnych sytuacji.

W 54 minucie w polu karnym gospodarzy Slisz faulował Papanikolaou i po kilku chwilach sędzia Lasyk został przywołany do monitora Var.

Arbiter z Bytomia po obejrzeniu powtórki nie podyktował rzutu karnego.

Ataki Rakowa nasilały się. W 59 minucie Czerwono-Niebiescy nie wykorzystali kolejnej doskonałej okazji do wyrównania. Obrońca Legii w ostatniej chwili wybił piłkę spod nóg Gutkovskisa.

W 63 minucie doskonałą akcję Wojskowych szczupakiem wykończył Wszołek i było już 3:1.

Cztery minuty później Marek Papszun w miejsce Kochergina desygnował do gry Ledermana, a w miejsce Kuna - Carlosa.

Niespełna 5 minut później doszło do kolejnej zmiany w Rakowie. Za Papanikolaou wszedł Cebula.

Ostatnią zmianę trener Papszun przeprowdził w 79 minucie spotkania. W miejsce Rundicia na boisku zameldował się Wdowiak.

Druga połowa nie była tak ciekawa jak pierwsza część spotkania. Oba zespoły przede wszystkim się broniły i ataki nie były tak nasilone jak w pierwszej odsłonie.

Czerwono-Niebiescy próbowali przeprowadzać ataki pozycyjne, lecz kończyły się one albo przed polem karnym, albo niecelnymi strzałami na bramkę Hładuna.

Niestety tym razem Raków przegrał w Warszawie 3:1. Czerwono-Niebiescy dalej są liderem PKO Ekstraklasy, jednak strata Legii zmniejszyła się do 6 punktów.

- Wyniki i tabela PKO Ekstraklasa

- Zobacz zdjęcia z meczu Legia - Raków

01.04.2023, Warszawa, 26 kolejka PKO Ekstraklasy
Legia Warszawa - Raków Częstochowa 3:1 (2:1)

15' 1:0 Pekhart
30' 2:0 Augustyniak
32' 2:1 Nowak
63' 3:1 Wszołek

Legia:
Hładun - Jędrzejczyk, Augustyniak, Ribeiro, Wszołek, Slisz, Josue (Strzałek), Kapustka (Celhaka), Mladenovic, Pekhart (Rosołek), Muci (Carlitos)

Raków:
Kovačević - Svarnas, Arsenić, Rundić (Wdowiak), Tudor, Papanikolaou (Cebula), Kochergin (Lederman), Kun (Carlos), López, Musiolik (Gutkovskis), Nowak

- Wyniki i tabela PKO Ekstraklasa

- Zobacz zdjęcia z meczu Legia - Raków

Źródło : własne