Raków Częstochowa : Po porażce ze Śląskiem Wrocław piłkarze Rakowa U-17 bardzo szybko chcieli się zrehabilitować. I przy pierwszej okazji ta sztuka naszym zawodnikom się udała, bowiem czerwono-niebiescy pokonali w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów Odrę Opole 3:0. Częstochowianie praktycznie przez całe spotkanie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Z kolei goście nie kwapili się do odważnej […]
Raków Częstochowa :
Po porażce ze Śląskiem Wrocław piłkarze Rakowa U-17 bardzo szybko chcieli się zrehabilitować. I przy pierwszej okazji ta sztuka naszym zawodnikom się udała, bowiem czerwono-niebiescy pokonali w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów Odrę Opole 3:0.
Częstochowianie praktycznie przez całe spotkanie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Z kolei goście nie kwapili się do odważnej gry. Odra ograniczała się do bronienia wszystkimi zawodnikami na własnej połowie i sporadycznych kontrataków.
W 26. minucie Raków przeprowadził bardzo widowiskową akcję. Miłosz Rogula i Mateusz Niedziałkowski znakomicie „rozklepali” na prawym skrzydle obronę Odry, a piłka ostatecznie trafiła do Szafrana, który nie trafił czysto w futbolówkę marnując dogodną okazję.
Przewaga gospodarzy cały czas się utrzymywała, a jej przypieczętowanie w postaci gola nastąpiło w 39. minucie. Jakub Skupień dośrodkował z lewej strony, a Rogula uderzył bardzo nieprzyjemnie dla bramkarza. Futbolówka po strzale odbiła się jeszcze od murawy i wpadła do siatki. Na przerwę podopieczni trenera Sebastiana Rybaka schodzili prowadząc 1:0.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Co prawda częstochowianie mieli problemy ze złapaniem dobrego rytmu, ale Odra nie potrafiła tego wykorzystać. W 57. minucie trener Rakowa dokonał pierwszej zmiany w swoim zespole. Długosza zmienił Górecki, który zaprezentował się z dobrej strony. Dodał animuszu do gry naszej ekipy, a jego dryblingi i podania sprawiły wiele problemów rywalom.
Niespełna kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry gospodarze mieli rzut rożny. Po dośrodkowaniu w pole karne sędzia dopatrzył się faulu na naszym zawodniku w „szesnastce” Odry i wskazał na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Miłosz Rogula, który na raty zdobył gola. Pierwsze uderzenie ze stojącej futbolówki obronił bramkarz, jednak był on już bezradny wobec dobitki.
W końcówce spotkanie Odra próbowała zdobyć bramkę kontaktową, a najlepszą sytuację goście mieli po strzale z dystansu. Jednak bezbłędnie między słupkami spisywał się Hubert Muszyński. W jednej z ostatnich akcji meczu częstochowianie wyszli z kontrą. Waryś podał do rezerwowego Bartosza Sitka, a ten pewnym strzałem ustalił wynik spotkania. Ostatecznie Akademia Raków pokonała Odrę 3:0.
Hubert Muszyński: Uważam, że pierwsza połowa była lepsza w naszym wykonaniu. Wykorzystaliśmy sytuację do strzelenia bramki i prowadziliśmy 1:0. Po zmianie stron prezentowaliśmy się odrobinę gorzej, ale udało nam się zdobyć jeszcze dwa gole. Mieliśmy za sobą dosyć ciężki tydzień treningów i chcieliśmy szybko zapomnieć o porażce ze Śląskiem i jak najwyżej wygrać z Odrą. To nam się udało.
Akademia Raków – Odra Opole 3:0 (1:0)
Bramki dla Rakowa: Rogula (39., 76. k), Sitek (92.)
Skład Rakowa: Muszyński – Orzechowski (78. Krajewski), Siuda, Kitowski, (78. Andrychowicz) Niedziałkowski, Waryś, Skupień (77. Sitek), Rogula, Szafran (63. Trzepizur), Długosz (57. Górecki), Cierpiał.
To jest tylko fragment artykułu – przeczytaj całość na witrynie Rakowa Częstochowa
Źródło : Raków Częstochowa