Przed meczem z Jarotą… pełna mobilizacja!

Czwartkowa poranna wiadomość o pozostaniu Jerzego Brzęczka w Rakowie bardzo pozytywnie wpłynęła na morale zespołu przed sobotnim meczem z Jarotą Jarocin (godz. 14:00). – Podchodzimy do spotkania zmobilizowani i skoncentrowani, bo Jarota to niewygodny dla nas przeciwnik – przestrzega kapitan Rakowa Sławomir Ogłaza. Czwartkowy trening rozpoczął się o godzinie 14. Kilka godzin wcześniej, Jerzy Brzęczek poinformował że wciąż będzie trenerem Rakowa, ucinając tym samym wszelkie spekulacje, że miałby zastąpić Adama Nawałkę w Górniku Zabrze. Wiadomość ta bardzo ucieszyła naszych piłkarzy. – Odetchnęliśmy z ulgą – przyznaje Sławomir Ogłaza. – Wiadomo, że w ostatnich dniach każdy z nas o tym myślał, ale cieszymy się że trener zostaje z nami. Przed nami ciężki mecz z Jarotą Jarocin, który chcemy wygrać. Choć zdajemy sobie sprawę, że rywal pewnie wysoko postawi poprzeczkę, bo bardzo potrzebuje punktów. Zresztą tak samo jak my. Nie pozostaje nam więc nic innego jak przeciwstawić się dobrą i skuteczną grą – dodaje kapitan Rakowa.

Daleki od lekceważenia niżej notowanego rywala jest także Bartosz Soczyński. Obrońca Rakowa nie ukrywa, że w zespole Jaroty ma kilku znajomych i jest przekonany, że przeciwnik nie będzie „odstawiał nogi”. – Jarota ma w składzie kilku zawodników, którzy nie boją się twardej i męskiej walki. Często na pograniczu faulu. To, że aktualnie plasują się na przedostatnim miejscu w tabeli, to nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Ostatnio pokonali UKP Zielona Góra i jestem pewien, że z myślą o punktach przyjadą także do Częstochowy – zaznacza Soczyński.

– Aktualna tabela oraz zestaw par 16 kolejki II ligi – gr. zachodnia