34-letni napastnik Skry Częstochowa to boiskowy wyga, który z niejednego pieca jadał chleb. Pomyślał więc sobie, że skoro nabawił się kontuzji, to przy okazji się „wykartkuje”…
34-letni napastnik Skry Częstochowa to boiskowy wyga, który z niejednego pieca jadał chleb. Pomyślał więc sobie, że skoro nabawił się kontuzji, to przy okazji się „wykartkuje”… – Przeczytaj cały artykuł
Obserwuj nas w Google News!
REKLAMA