Podsumowanie 22 kolejki w Klasie „A” gr. II

22 kolejka obfitowała w wiele zaciętych i wyrównanych spotkań. Jedyne pewne zwycięstwa zanotowali MKS Myszków i ….. rezerwy Skry, które mecz tej kolejki rozegrały już w kwietniu.Najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem w środowe popołudnie była konfrontacja Małej Panew Cynków z MKS-em Myszków. Cynkowianie w ostatnich 9 spotkaniach aż 8-krotnie schodzili jako zwycięzcy. Na wiosnę przegrali tylko w Olsztynie z tamtejszym Sokołem 1:0. Aspirujący do awansu Myszków, szybko sprowadził podopiecznych Grzegorza Szulca na ziemię. Wynik spotkania rozstrzygnięty został już po pierwszych 45 minutach.

Wyraźną różnicę na boisku robił grający trener MKS-u. Jakub Dziółka, który w przeszłości zanotował epizody w najwyższych klasach rozgrywkowych w Polsce. Znakomicie wykorzystał swój walor wzrostu (zawodnik mierzy 2 metry i 2 centymetry) i dwukrotnie trafił do bramki cynkowian. Prócz niego do siatki trafiali Błażej Gradek oraz Piotr Podeszwa. Po zejściu byłego gracza m.in. Polonii Bytom spotkanie się wyrównało i żółto-zieloni bliscy byli zdobycia bramki.

Ciekawie zapowiadało się spotkanie Sokoła Olsztyn z Olimpią Hutą Starą. Walczący o podium olsztynianie nie zdołali jednak zwyciężyć podopiecznych Roberta Brzezińskiego. Olimpia zalicza się do solidnych zespołów z ligi, jednak jeśli Sokół poważnie myśli o pierwszej trójce, to musi zacząć wygrywać na wyjazdach. Ostatnio miało to miejsce jeszcze w zeszłym roku, a dokładnie 27 października, wówczas ich łupem padł Salos Częstochowa.

Małą niespodziankę sprawili gracze Salosu Częstochowa. Zajmujący przed tą kolejką ostatnie miejsce w tabeli piłkarze Salosu dość niespodziewanie zremisowali na własnym terenie z Gminą Kłomnice. Częstochowianie z pewnością wiedzą w jakiej sytuacji się znajdują i obecnie potrzebują punktów jak ryba wody. Wczorajszy punkt, zdobyty z czołową ekipą ligi z pewnością doda im motywacji na kolejne starcia.

Z dołu tabeli próbuje uciec Sparta Szczekociny. Wygrana nad Czarnymi z pewnością polepsza ich sytuację w lidze. Starcza natomiast powoli zaczyna uciekać 9 pozycja. Stradom Częstochowa póki co bardzo dobrze spisuje się na wiosnę i również wczoraj nie zawiedli i pokonali Wartę Zawadę 3:1. Dzięki temu mają przewagę 4 punktów nad Czarnymi, a już tylko 1 oczko tracą do Piasta Przyrów. Przyrowianie w ostatniej kolejce zremisowali w Częstochowie z Płomieniem 1:1. Gracze z Kuźnicy Marianowej na wiosnę notują znaczny regres i powoli staczają się na co raz to niższe miejsca w tabeli.

Największym wygranym kolejki jest MKS Myszków. Dzięki zdobyciu kompletu punktów, oddalili się od rezerw Skry już na 6 oczek. Wygrana z pewnością polepszyła sytuację Sparcie Szczekociny, a Stradom udowadnia, że na wiosnę każdy musi się z nim liczyć.

– Aktualna tabela Klasy „A” gr.II (Częstochowa)