Ci, którzy przyszli w środę obejrzeć zaległy mecz Rakowa z MKS-em Kluczbork (było ich około 400), w większości zawiedzeni opuszczali stadion. Bezbramkowy remis nie dał im satysfakcji. – Jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy szanować ten punkt – podsumował natomiast trener Jerzy Brzęczek.
Ci, którzy przyszli w środę obejrzeć zaległy mecz Rakowa z MKS-em Kluczbork (było ich około 400), w większości zawiedzeni opuszczali stadion. Bezbramkowy remis nie dał im satysfakcji. – Jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy szanować ten punkt – podsumował natomiast trener Jerzy Brzęczek. – Przeczytaj cały artykuł
Obserwuj nas w Google News!
REKLAMA