Piłkarze Rakowa już po pierwszym treningu
Piłkarze Rakowa rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. Ku zadowoleniu trenera częstochowian Jerzego Brzęczka – dopisała frekwencja na zajęciach.
Piłkarze Rakowa rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. Ku zadowoleniu trenera częstochowian Jerzego Brzęczka – dopisała frekwencja na zajęciach. Zabrakło jedynie Bartosza Soczyńskiego, którego dopadła choroba. Dobrą wiadomością jest powrót do treningów Adriana Pluty i Łukasza Kmiecia.
W pierwszym treningu po zimowych urlopach wzięło udział trzydziestu trzech piłkarzy. Wkrótce grono trenujących jeszcze się powiększy, bo do kadry zespołu zostaną włączeni wyróżniający się juniorzy z grup młodzieżowych Rakowa. W zajęciach uczestniczyli także Brazylijczycy, którzy w poniedziałek pojawili w Częstochowie. – W tym tygodniu będziemy trenować raz dziennie, włącznie z sobotą – informuje trener Rakowa Jerzy Brzęczek. – Na czwartek mamy zaplanowane testy szybkościowo – wydolnościowe. Po pierwszym treningu widzę, że zawodnicy bardzo poważnie podeszli do indywidualnych ćwiczeń podczas przerwy, bo u żadnego z nich nie zauważyłem dodatkowych kilogramów. Niektórzy nawet niewiele stracili na masie – uśmiecha się szkoleniowiec.
Indywidualnie ćwiczył jedynie Przemysław Wróbel. Bramkarz Rakowa przechodzi rehabilitację po artroskopii kolana i do dyspozycji Brzęczka będzie dopiero pod koniec stycznia. Cieszy powrót do zajęć z całym zespołem rekonwalescentów: Adriana Pluty i Łukasza Kmiecia, którzy jesienią musieli poddać się operacjom. W środę zabrakło tylko Bartosza Soczyńskiego, którego w ostatnich dniach dopadła angina.
Pierwszy trening w zimowym okresie przygotowawczym nie był forsowny i został podzielony na dwie części. Półgodzinna rozgrzewka odbyła się w sali gimnastycznej, a następnie piłkarze udali się na boisko ze sztuczną nawierzchnią, gdzie szlifowali dyspozycję strzelecką. Pierwszą bramkę w tym roku strzelił Daniel da Silva. Pod koniec zajęć zaplanowano gierkę wewnętrzną. Lepsi okazali się „niebiescy”, którzy pokonali „czerwonych” 5:3. Skutecznością błysnęli napastnicy: Rafał Czerwiński i Joshua Balogun, którzy zaliczyli po dwa trafienia.