Odra Opole przed sezonem poczyniła kilka wzmocnień i wymieniana była jako kandydat do awansu. Na razie zawodzi, ale w piątek w Opolu na piłkarzy częstochowskiej Skry czeka bardzo trudy mecz. – Musimy uważać, bo ten zespół w każdej chwili może się obudzić – mówi trener Skry Jan Woś.
Odra Opole przed sezonem poczyniła kilka wzmocnień i wymieniana była jako kandydat do awansu. Na razie zawodzi, ale w piątek w Opolu na piłkarzy częstochowskiej Skry czeka bardzo trudy mecz. – Musimy uważać, bo ten zespół w każdej chwili może się obudzić – mówi trener Skry Jan Woś. – Przeczytaj cały artykuł
Obserwuj nas w Google News!
REKLAMA