III liga : horror przy Krakowskiej. Od 0:1 do 2:1

Kiedy w 69 minucie meczu goście po jednej z nielicznych w tym meczu akcji zdobyli gola wydawało się, że częstochowska Victoria będzie powoli żegnać się z III ligą. W końcówce meczu kibice zobaczyli piłkarski horror, a szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. O spadku z III ligi zadecydują mecze ostatniej kolejki. Oj – końcówka meczu pomiędzy dwoma Victoriami była niezwykle dramatyczna. Podobać się mogła szczególnie II połowa w której częstochowianie prowadzili grę i raz po raz stwarzali groźne sytuację pod bramką gości. Ale jak to w piłce bywa moment nieuwagi w obronie i zrobiło się 0:1. Była to 69 minuta meczu. W następnych kilku minutach piłkarze z ul. Krakowskiej sprawiali wrażenie pogodzonych z losem. Kiedy wydawało się, że niewiele się w tym meczu zmieni w 80 minucie po wrzutce z lewej strony Tomasz Stefański mocnym strzałem głową doprowadził do wyrównania. W częstochowskich futbolistów wstąpiły nowe siły i raz za razem atakowali bramkę rywali. Sytuacje były ale szczęście było też po stronie przyjezdnych ….. aż do 93 minuty. Wtedy to w zamieszaniu podbramkowym ewidentnie został sfaulowany zawodnik Victorii Częstochowa. Sędzia bez wahania wskazał na 11 metr, a goście nawet nie protestowali. Karnego z „zimną krwią” wykorzystał Łukasz Stefański. Po karnym zabrzmiał już ostatni gwizdek w tym meczu. Ta wygrana być może będzie na wagę utrzymania się częstochowskiej Victorii w III lidze.

Victoria Częstochowa – Victoria Chróścice 2:1 (0:0) 69′ 0:1 Kwołek 80′ 1:1 Stefański Tomasz (głową) 90’+3′ 2:1 Stefański Łukasz (z karnego)

Victoria Częstochowa : Kuczera – Toborek, Kołodziejczyk, Gębicz, Bolechowski, Lenartowski, Ł. Stefański, Kyzioł, Kozioł, R. Stefański (75. Śliwakowski), Wiśniewski, T. Stefański

– Zobacz wyniki 29 kolejki oraz aktualną tabelę III ligi opolsko-śląskiej