– W sobotę zdobyłem swoją pierwszą bramkę dla Rakowa i nie miałbym nic przeciwko temu, gdybym w meczu z TUR-em Turek ponownie trafił do siatki rywali – mówi przed środowym meczem Bartosz Soczyński z Rakowa
– W sobotę zdobyłem swoją pierwszą bramkę dla Rakowa i nie miałbym nic przeciwko temu, gdybym w meczu z TUR-em Turek ponownie trafił do siatki rywali – mówi przed środowym meczem Bartosz Soczyński z Rakowa – Przeczytaj cały artykuł
Obserwuj nas w Google News!
REKLAMA