Popracują nad skutecznością
Trener Rakowa Jerzy Brzęczek, po pierwszych dwóch sparingach w zimowym okresie przygotowawczym czuje lekki niedosyt. Zwłaszcza po spotkaniu z Gwarkiem Tarnowskie Góry (1:0), w którym szwankowała skuteczność naszych piłkarzy.
Trener Rakowa Jerzy Brzęczek, po pierwszych dwóch sparingach w zimowym okresie przygotowawczym czuje lekki niedosyt. Zwłaszcza po spotkaniu z Gwarkiem Tarnowskie Góry (1:0), w którym szwankowała skuteczność naszych piłkarzy.– Musimy nad tym elementem popracować – nie ukrywa szkoleniowiec.
Przygotowania do rundy rewanżowej, czerwono – niebiescy rozpoczęli ponad dwa tygodnie temu. W tym czasie częstochowianie rozegrali dwa mecze sparingowe. Najpierw pokonali Unię Rędziny (5:0), a kilka dni później drużynę Gwarka Tarnowskie Góry (1:0). O ile przeciwko Unii na skuteczność nie można było narzekać, to po meczu z Gwarkiem, Brzęczek zwrócił uwagę swoim piłkarzom na ten element. – Nie możemy marnować takich sytuacji pod bramką rywala – przyznaje Brzęczek. – W samej pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka stuprocentowych okazji do zdobycia bramek, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy. Problem ze zdobywaniem goli mieliśmy także w rundzie jesiennej i w trakcie treningów musimy popracować na tym elementem – uważa trener Rakowa.
W tym tygodniu piłkarze Rakowa skoncentrują się głównie nad szlifowaniem dyspozycji podczas treningów. Wkrótce harmonogram zajęć ulegnie jednak modyfikacji. Wraz z początkiem przyszłego tygodnia i ferii zimowych, czerwono – niebiescy będą ćwiczyć dwa razy dziennie. – Ustalimy dni w tygodniu, kiedy treningi będą odbywać się dwa razy dziennie. W sali gimnastycznej oraz na boisku – informuje szkoleniowiec.