– Gdyby w Niemczech chuligan uderzył piłkarza, nie wszedłby na żaden mecz nawet przez trzy lata, a klub zgłosiłby sprawę do prokuratury – mówi Thomas Dudek, niemiecki dziennikarz
– Gdyby w Niemczech chuligan uderzył piłkarza, nie wszedłby na żaden mecz nawet przez trzy lata, a klub zgłosiłby sprawę do prokuratury – mówi Thomas Dudek, niemiecki dziennikarz – Przeczytaj cały artykuł
Obserwuj nas w Google News!
REKLAMA