Raków jedzie po II-ligowe punkty do Legnicy.
Sobotni przeciwnik Rakowa Miedź Legnica jest aktualnym wiceliderem II-ligowej tabeli. Czy Raków przywiezie jakieś punkty do Częstochowy?
Sobotni przeciwnik Rakowa Miedź Legnica jest aktualnym wiceliderem II-ligowej tabeli. Czy Raków przywiezie jakieś punkty do Częstochowy?To bez wątpienia będzie trudny mecz dla młodych piłkarzy Rakowa. Granie trzeci raz o II-ligowe punkty w ciągu tygodnia to bardzo duże wyzwanie i ogromny wysiłek dla młodych organizmów. Czy zatem piłkarze Rakowa sprawią niespodziankę w Legnicy ?
Oto co o meczu Miedzi z Rakowem piszą na internetowej stronie legnickiej drużyny :
Z Rakowem o pełną pulę W sobotę o godz. 16 Miedź podejmie w Legnicy drużynę Rakowa Częstochowa. – To nieobliczalny zespół i na pewno go nie zlekceważymy. Do meczu podejdziemy skoncentr owani, a naszym celem jest zdobycie trzech punktów – mówi trener Miedzi Janusz Kudyba. W porównaniu do spotkania z GKS Tychy w legnickiej jedenastce na pewno zajdą zmiany.
Spośród zawodników, którzy w Tychach zagrali od pierwszej minuty, w meczu z Rakowem na pewno nie wystąpią obrońca Kamil Pilarski i napastnik Marcin Orłowski, którzy będą pauzować za żółte kartki. Przy zestawianiu bloku defensywnego trener Janusz Kudyba nie będzie mógł także skorzystać z Damiana Paszlińskiego, który wciąż odbywa karę za czerwony ka rtonik, który ujrzał w spotkaniu z Górnikiem Wałbrzych. Pod znakiem zapytania stoją wstępy pomocników Marcina Kajcy i Tomasza Jarzębowskiego. Ten pierwszy leczy uraz, którego nabawił się w starciu z bramkarzem Zawiszy Bydgoszcz. – Bałem się, że będzie to groźna kontuzja, ale na szczęście wiele wskazuje, że w sobotę Marcin będzie już gotowy do gry – optymistycznie przewiduje trener Kudyba. Z kolei Jarzębowski odniósł drobny uraz w meczu w Tychach. – Mam nadzieję, że do soboty z jego zdrowiem wszystko będzie w porządku i będzie mógł zagrać – dodaje szkoleniowiec Miedzi.
Na mecz z Rakowem do składu legnickiej drużyny po chorobie wróci pomocnik Marcin Garuch. – Liczę, że proporcje między zawodnikami, którzy wypadli nam ze składu, a tymi, którzy wracają do gry, zrównoważą się i jakościowo zespół na tym nie ucierpi – analizuje Janusz Kudyba. – W Tychach bramki traciliśmy po błędach bocznych obrońców. Analizowaliśmy te sytuacje, wyciągnęliśmy wnioski i w związku z tym w składzie na mecz z Rakowem, nie tylko w linii defensywnej, na pewno dokonam zmian. Piłka nożna to gra błędów. Kadra pierwszej drużyny liczy ponad 20 zawodników i jeśli piłkarze popełniają błędy, to na ławce są konkurenci, którzy – mam nadzieję – w pojedynku z zespołem z Częstochowy zastąpią kolegów z powodzeniem i pokażą, że warto na nich stawiać – tłumaczy opiekun Miedzi.
Raków w tabeli II ligi (gr. zachodnia) zajmuje obecnie 9. miejsce z dorobkiem 32 punktów. Jesienią w Częstochowie zremisował z Miedzią 2:2, ale wówczas obie bramki dla gospodarzy zdobył Mateusz Zachara, który w przerwie zimowej odszedł do Górnika Zabrze. Obecnie kadra Rakowa opiera się na młodych piłkarzach, a największą gwiazdą drużyny jest jej trener Jerzy Brzęczek, wielokrotny reprezentant Polski. – Jurek Brzęczek nie ma do dyspozycji zbyt wielu doświadczonych zawodników. Wyróżniającą się postacią Rakowa jest Artur Lenartowski, lider drugiej linii. Mimo wszystko to nieobliczalny zespół i na pewno go nie zlekceważymy – przekonuje trener Kudyba.
Dla częstochowian mecz z Miedzią będzie trzecim w ciągu ostatniego tygodnia. W minioną sobotę Raków zremisował bezbramkowo z wałbrzyskim Górnikiem, a w środę w zaległym spotkaniu pokonał Lechię Zielona Góra 1:0.
– Zobacz zestaw par 23 kolejki oraz aktualną tabelę II ligi – gr. zachodnia