Raków na finiszu jesieni

Do końca rundy jesiennej II ligi pozostały już tylko dwie kolejki. W sobotę piłkarze Rakowa rozegrają ostatni w tym roku mecz wyjazdowy. Rywalem będzie beniaminek ligi – Chojniczanka Chojnice.Beniaminek z Chojnic to sąsiad w tabeli drużyny Jerzego Brzęczka. Oba zespoły mają po 24 punkty i razem z zespołami Bałtyku Gdynia oraz GKS Tychy zajmują miejsca od 5 do 8. Chociażby w związku z tłokiem w tabeli zdobycie przez którąś z drużyn kompletu punktów może sprawić, że zespół ten awansuje o kilka pozycji wyżej, a z drugiej strony, porażka może zepchnąć nawet na 10 lokatę. Chojniczanka na własnym boisku notuje aktualnie bilans 3 zwycięstw, 3 remisów i 2 porażek. Ostatnie 5 ligowych spotkań to aż 4 remisy oraz 1 zwycięstwo (w Chojnicach 3-0 nad Miedzią Legnica). Gospodarze sobotniego pojedynku mogą pochwalić się bardzo skuteczną obroną. Stracili dotychczas zaledwie 12 bramek (ale aż 9 w meczach na własnym boisku). Mniej bramek udało się nie stracić tylko zespołom ze ścisłego czuba ligi. Zawisza Bydgoszcz i Olimpia Grudziądz straciły po 11goli. Raków z kolei jest jednym z najskuteczniejszych zespołów II ligi. Z dorobkiem 24 strzelonych bramek ustępuje tylko liderowi z Grudziądza oraz Nielbie Wągrowiec. Do pełni sił powraca ponadto najlepszy strzelec częstochowian oraz całych rozgrywek – Mateusz Zachara. W obozie przeciwnika sytuacja kadrowa natomiast jest nie do pozazdroszczenia. Po ostatnim spotkaniu w Tychach, kolejne żółte kartki, które wyeliminowały z gry w sobotnim meczu otrzymało, aż 4 zawodników. Do tego kilku następnych narzeka na urazy. Możliwe, że trener Chojniczanki – Grzegorz Kapica – będzie zmuszony sięgnąć do głębokich rezerw i przeciwko czerwono-niebieskim, któryś z młodych zawodników z Chojnic otrzyma szansę debiutu w lidze.

Czyj styl gry okaże się skuteczniejszy? Młodzieńcza, ofensywna fantazja Rakowa czy żelazna dyscyplina w obronie Chojniczanki? Przekonamy się już w sobotę. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 14.