Stare porzekadło mówi, że lepiej jest wygrywać po brzydkim meczu, niż pięknie przygrywać. We wtorkowe popołudnie, podopieczni Franciszka Smudy niestety nie zdołali odnieść swojego pierwszego zwycięstwa od pół roku, przegrywając po pięknej walce z Australią 1:2 (1:2). W drugiej połowie goście nie stworzyli praktycznie żadnej groźnej sytuacji, a Biało-Czerwoni seryjnie marnowali wspaniałe okazje na wyrównanie, lub nawet zwycięstwo. Ich gra była widowiskowa, ale niestety nieefektywna.
Stare porzekadło mówi, że lepiej jest wygrywać po brzydkim meczu, niż pięknie przygrywać. We wtorkowe popołudnie, podopieczni Franciszka Smudy niestety nie zdołali odnieść swojego pierwszego zwycięstwa od pół roku, przegrywając po pięknej walce z Australią 1:2 (1:2). W drugiej połowie goście nie stworzyli praktycznie żadnej groźnej sytuacji, a Biało-Czerwoni seryjnie marnowali wspaniałe okazje na wyrównanie, lub nawet zwycięstwo. Ich gra była widowiskowa, ale niestety nieefektywna. – Przeczytaj cały artykuł