Tur Turek do meczu z Rakowem był bez zwycięstwa i strzelił tylko jedną bramkę. W sobotę rozbił częstochowian aż 6:2. – Niekiedy w piłce nożnej tak jest, że trzeba dostać porządnie po głowie, żeby znów skoncentrować się na swojej pracy – mówi trener Rakowa Jerzy Brzęczek
Tur Turek do meczu z Rakowem był bez zwycięstwa i strzelił tylko jedną bramkę. W sobotę rozbił częstochowian aż 6:2. – Niekiedy w piłce nożnej tak jest, że trzeba dostać porządnie po głowie, żeby znów skoncentrować się na swojej pracy – mówi trener Rakowa Jerzy Brzęczek – Przeczytaj cały artykuł
Obserwuj nas w Google News!
REKLAMA