MKS, mimo dwóch silnych kontrkandydatów do awansu, już na trzy kolejki przed końcem rozgrywek uzyskał promocję z IV ligi. – Nie jest to niespodzianka – nie ukrywa trener zespołu, Krzysztof Całus.
MKS, mimo dwóch silnych kontrkandydatów do awansu, już na trzy kolejki przed końcem rozgrywek uzyskał promocję z IV ligi. – Nie jest to niespodzianka – nie ukrywa trener zespołu, Krzysztof Całus. – Przeczytaj cały artykuł
Obserwuj nas w Google News!
REKLAMA