Nie zwalniają tempa rozgrywki w II lidze. Już w środę piłkarze Rakowa, pod wodzą Jerzego Brzęczka, zmierzą się z Turem Turek.
Nie zwalniają tempa rozgrywki w II lidze. Już w środę piłkarze Rakowa, pod wodzą Jerzego Brzęczka, zmierzą się z Turem Turek.Częstochowianie mają na koncie znakomitą serię. Sobotni remis z Bałtykiem był siódmym kolejnym meczem Rakowa bez porażki. Co więcej, tej wiosny, czerwono-niebiescy nie stracili jeszcze na własnym boisku bramki. Jedyną bolączką Jerzego Brzęczka może byc tylko nie najlepsza skuteczność czego efektem są cztery bezbramkowe, wiosenne remisy. Środowy mecz będzie więc okazją do przełamania się dla napastników oraz do podtrzymania znakomitej serii i chociaż każda takowa kiedyś się kończy, wszyscy sympatycy klubu z limanowskiego maja nadzieję, że to jednak Raków zakończy zwycięsko pojedynek z Turem. Goście w meczach wyjazdowych spisują się przeciętnie. Wygrali dotychczas jedno spotkanie, zremisowali cztery, a osiem przegrali, strzelając zaledwie siedem bramek. W ostatnim pojedynku nasz następny przeciwnik uległ na własnym boisku drużynie Lechii Zielona Góra 0-1.
Początek spotkania Rakowa z Turem w środe o godzinie 17. Serdecznie zapraszamy.