Nowi piłkarze w Rakowie. To napastnicy: Paweł Piceluk i Krystian Wójcik
Częstochowski Raków rozpoczął na dobre ruchy transferowe. Pierwsze nowe nabytki to napastnicy Paweł Piceluk oraz Krystian Wojcik.
Częstochowski Raków rozpoczął na dobre ruchy transferowe. Pierwsze nowe nabytki to napastnicy Paweł Piceluk oraz Krystian Wojcik.
Do kadry beniaminka Nice 1 ligi dołączył kolejny piłkarz. Tym razem kontrakt z Rakowem podpisał Paweł Piceluk.
Pochodzący z Nowego Miasta Lubawskiego napastnik ostatnie dwa sezony spędził w Olimpii Elbląg. Najpierw wraz z tym zespołem uzyskał awans do II. ligi, zdobywając przy tym 32. bramki i jednocześnie zostając królem strzelców w trzecioligowej grupie podlasko-warmińsko-mazurskiej. Jego była już drużyna w barażu okazała się lepsza od Motoru Lublin (Paweł zdobył w wyjazdowym spotkaniu zwycięskiego gola).
W sezonie 2016/17 29-latek w rozgrywkach ligowych wpisywał się na listę strzelców 11 razy w 28. meczach. W tym raz podczas konfrontacji z Rakowem Częstochowa, kiedy w Elblągu padł remis 2:2.
– Już w listopadzie pojawiły się pierwszy przymiarki do transferu. Ostatecznie dzisiaj podpisałem kontrakt i od nowego sezonu będę grał dla Rakowa. Bardzo się cieszę, że klub obdarzył mnie zaufaniem i będę go mógł reprezentować w rozgrywkach Nice 1 ligi. RKS to poukładany zespół z dobra wizją i organizacją gry, co dodatkowo mnie przekonało do zmiany barw klubowych. Drużyna kadrowo jest silna i na pewno dostarczy wielu pozytywnych chwil i emocji na zapleczu Ekstraklasy – mówi nowy napastnik czerwono-niebieskich.Piceluk to drugi zawodnik, który wzmocnił Raków przed sezonem 2017/18.
Pierwszym zawodnikiem, który dołączył do drużyny Rakowa przed nowymsezonem jest Krystian Wójcik.
27-latek ostatnio reprezentował barwy Legionovii Legionowo. W ubiegłym sezonie wystąpił w 34. meczach II ligi (28 w podstawowej jedenastce) i zdobył 13. bramek.
W przeszłości Wójcik reprezentował barwy między innymi Górnika Łęczna, Motoru Lublin czy Pogoni Siedlce.
Nasz nowy zawodnik może grać w środku pola bądź jako ofensywny pomocnik.
– Myślę, że miałem udany sezon w Legionovii, dlatego spodziewałem się propozycji z innych klubów. Nad przyjściem do Rakowa długo się nie zastanawiałem. Rozmawiałem z trenerem i prezesem klubu. Wizja jaką ma RKS przekonała mnie do przeprowadzki pod Jasną Górę. Transfer do pierwszoligowcy to także możliwość rozwoju. Raków ma bardzo mocny skład, dobrych zawodników, dlatego spodziewam się duże rywalizacji o miejsce w podstawowej jedenastce – mówi Krystian Wójcik.
Transfer Wójcika jest pierwszym przed startem nowego sezonu. Działacze Rakowa cały czas pracują i niewykluczone, że w najbliższych dniach poznamy nazwiska kolejnych piłkarzy, którzy wzmocnią beniaminka Nice I ligi.