-->

II liga: Raków gra z Kotwicą i jest blisko awansu do I ligi

Udostępnij :
14450-II_liga_Rakow_gra_z_Kotwica_i_jest_blisko_awansu_do_I_ligi

II liga: Raków gra z Kotwicą i jest blisko awansu do I ligi

Już w sobotę Raków Częstochowa może zapewnić sobie awans do I ligi. Aby tak się stało muszą zostać spełnione dwa warunki. Jednym z nich jest zwycięstwo nad Kotwicą Kołobrzeg. Mecz z drużyną z nad morze rozpocznie się 13 maja o godzinie 17 na stadionie przy ulicy Limanowskiego.

Już w sobotę Raków Częstochowa może zapewnić sobie awans do I ligi. Aby tak się stało muszą zostać spełnione dwa warunki. Jednym z nich jest zwycięstwo nad Kotwicą Kołobrzeg. Mecz z drużyną z nad morze rozpocznie się 13 maja o godzinie 17 na stadionie przy ulicy Limanowskiego.

Drugi warunek to strata punktów Radomiaka w konfrontacji z Wartą Poznań. Jest to niezależne od naszych piłkarzy, dlatego wszyscy skupiamy się na celu, jakim jest kolejne – trzecie z rzędu – zwycięstwo czerwono-niebieskich.

Na pierwszy rzut oka zadanie to nie należy do gatunku bardzo trudnych. Kotwica to zespół, który wśród wszystkich zespołów drugoligowych wiosną wraz ze Stalą Stalowa Wola zdobyła najmniej punktów – 7. Ten bilans byłby jeszcze gorszy, gdyby nie zwycięstwo w ostatniej kolejce właśnie nad „Stalówką” 3:2. Jednak cały czas walcząca o utrzymanie Kotwica to przeciwnik groźny, zdeterminowany do tego, aby przedłużyć swoje szanse na ligowy byt. W tej chwili kołobrzeżanie tracą do bezpiecznego miejsca 5 punktów.

W szeregach RKS-u wszyscy zdają sobie sprawę z wagi spotkania. Raków czeka 17 lat na grę na przedsionku Ekstraklasy. Cel jest blisko, ale trzeba jeszcze postawić przysłowiową kropkę nad i. Sytuacja kadrowa ekipy spod Jasnej Góry skomplikowała się nieco po czerwonej kartce, jaką ujrzał kapitan Rafał Figiel. Nasz zawodnik będzie pauzował w dwóch meczach. Miejsce „Figa” zajmie jeden ze zmienników, jednak o ich formę należy być spokojnym, bowiem rezerwowi niejednokrotnie udowodnili, że można na nich liczyć.

Spotkanie obu zespołów w rundzie jesiennej było bardzo zacięte. Kotwica prowadziła już 2:0, jednak po przerwie do głosu doszli częstochowianie. Nasz zespół zdominował przeciwnika i doprowadził do remisu, a miał także okazje na wywiezienie trzech oczek z nad morza. Bramki dla Rakowa zdobyli wówczas Przemysław Oziębała i Łukasz Góra.

W sobotę na Limanowskiego spodziewamy się wielu emocji i niewykluczone historycznej daty w dziejach naszego Klubu. Zapowiada się pasjonujące widowisko i walka od pierwszej minuty, na którą jeszcze raz zapraszamy wszystkich kibiców. Kasa przy Miejskim Stadionie Piłkarskim „Raków” otwarta zostanie o godzinie 9. Zachęcamy do wcześniejszego przybycia na mecz w celu uniknięcia kolejek pod kasami.

Wszyscy razem! Wspólnie do celu!

RKS Raków – Kotwica Kołobrzegsobota, 13 maja godzina 17Miejski Stadion Piłkarski „Raków”ul. Limanowskiego 83

REKLAMA