II liga – wygrali na koniec: RKS Raków – Kotwica Kołobrzeg 3:1 (2:0)

Raków Częstochowa w ostatnim meczu sezonu 2015/2016 pokonał Kotwicę Kołobrzeg 3:1. Bramki dla czerwono-niebieskich zdobyli: Przemysław Mizgała, Wojciech Okińczyc i Piotr Malinowski.

W składzie RKS-u zadebiutował Mateusz Prus. Do wyjściowej jedenastki powrócił kontuzjowany ostatnio Rafał Figiel.

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście. Już w 2. minucie podopieczni Piotra Tworka mieli rzut rożny. W polu karnym do piłki dopadł kapitan Kotwicy Jakub Poznański, ale fenomenalną interwencją popisał się Prus.

Odpowiedź częstochowian nastąpiła kilkadziesiąt sekund później, kiedy Mizgała szarżował przed polem karnym, jednak został powstrzymany przez obrońców rywali.

W 19 minucie wynik otworzył właśnie Mizgała, który precyzyjnym strzałem lewą nogą pokonał Pawła Waśkowa.

Kolejne minuty nie przyniosły wielu okazji. Równo po dwóch kwadransach Kotwica miała korner i było groźnie pod naszą bramką, na nasze szczęście żaden z rywali nie zamknął akcji.

Chwilę później akcję miał Raków: Malinowski podał do Damiana Warchoła, ten został powstrzymany przez obrońców, następnie piłka trafiła do Okińczyca, a jego strzał został zablokowany.

W 35 minucie z ostrego kąta bezpośrednio z rzutu wolnego uderzał Dominik Boettcher, ale Prus przerzucił futbolówkę nad poprzeczką.

5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry po rzucie rożnym egzekwowanym przez Grzegorza Rogalę strzałem głową Wojciech Okińczyc pokonał golkipera kołobrzeżan.

Podczas przerwy po pierwszej połowie kibice oraz przedstawiciele klubu podziękowali Dariuszowi Pawlusińskiemu za dwa sezony spędzone w Rakowie. Zarówno od Zarządu RKS-u, jak i od przedstawicieli fanów „Pan Darek” otrzymał upominki.

Po zmianie stron częstochowianie mogli podwyższyć prowadzenie. Po strzale Kamińskiego i rykoszecie piłka trafiła do Warchoła, lecz również i jego uderzenie zostało zblokowane.

W kolejnych fragmentach gry obie drużyny nie stworzyły sobie dogodnych sytuacji.

Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry faulowany przed polem karnym Rakowa był jeden z piłkarzy gości. Do piłki podszedł Wiktor Witt i pokonał Mateusza Prusa.

Dokładnie 10 minut później Raków zadał decydujący cios. Strzał Piotra Malinowskiego tuż przy słupku był nie do obrony dla Pawła Waśkowa.

Do zakończenia spotkania rezultat nie uległ już zmianie mimo, że czerwono-niebiescy mogli jeszcze podwyższyć wynik. W doliczonym czasie gry trener Marek Papszun na boisko desygnował Krzysztofa Małolepszego, dla którego był to debiut w dorosłej drużynie Rakowa.

Po 34. spotkaniach nasza drużyna zakończyła rozgrywki na 5. miejscu. Awans do I ligi zapewniły sobie: Stal Mielec, Znicz Pruszków oraz GKS Tychy. Natomiast w barażu zagra Wisła Puławy.

RKS Raków – Kotwica Kołobrzeg 3:1 (2:0)

Bramki:1:0 – Przemysław Mizgała 19′2:0 – Wojciech Okińczyc 40′2:1 – Wiktor Witt 75′3:1 – Piotr Malinowski 85′

Składy:

RKS Rakow: Prus – Cyfert, Góra, Rogala, Kmieć, Kamiński, Mizgała (91′ Małolepszy), Figiel, Warchoł (66′ Sabiłło), Malinowski, Okińczyc (89′ – Rumin).

Kotwica: Waśków – Cichy, Poznański, Witt, Lewiński, Boettcher (55′ Zieliński), Łysiak, Szywacz (46′ Nowak), Horna, Rydzak, Sochań (62′ Świechowski).

Widzów: 687

Wyniki kolejki nr 34 oraz końcowa tabela II ligi za sezon 2015/16