Michał Świerczewski nowym prezesem Rakowa

Nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa RKS-u Raków. Miejsce dotychczasowego sternika klubu – Krzysztofa Kołaczyka – zajął Michał Świerczewski, który tą funkcję będzie pełnił tymczasowo. Raków od dłuższego czasu szukał następcy Kołaczyka, który miał skupić się tylko na prowadzeniu pierwszej drużyny. – Rozmowy, które jako klub prowadziliśmy z potencjalnymi kandydatami na stanowisko prezesa Rakowa, nie zakończyły się powodzeniem. Zdecydowałem, że w takiej sytuacji funkcję prezesa będę sprawował ja, jednak tylko do czasu znalezienia odpowiedniej osoby na to stanowisko. Niestety, w chwili obecnej, z powodu licznych obowiązków nie jestem w stanie z pełnym zaangażowaniem oddać się sprawom klubu, stąd decyzja o tymczasowości mojej funkcji – powiedział Michał Świerczewski.

RKS nie zamierza zaprzestawać poszukiwań nowego prezesa. – Odpowiedniej osoby będziemy szukać różnymi kanałami, zdecydujemy się również na publikację naszej oferty jako standardowego ogłoszenia o pracę. Zdaję sobie sprawę, że przez środowisko piłkarskie te działania mogą zostać odebrane jako niestandardowe, być może nawet jako mało profesjonalne, niemniej jednak chcemy mieć pewność, że wykorzystaliśmy wszystkie możliwości. Mam nadzieję, że projekt uda nam się zakończyć z powodzeniem w ciągu najbliższych kilku tygodni, ale zdajemy sobie sprawę, że może nam to zająć również kilka miesięcy. Realia są jednak takie, że nie udało nam się znaleźć osoby związanej z Rakowem, która w naszej ocenie byłaby w stanie podjąć wyzwanie zarządzania klubem – potwierdza nowy prezes.

Krzysztof Kołaczyk funkcję prezesa Rakowa sprawował od marca 2010 roku. Przejął klub w fatalnej sytuacji finansowej i organizacyjnej. Od tego czasu wykonano ogrom pracy, aby RKS znowu stanął na nogi. Duża zasługa w tym właśnie Kołaczyka, teraz jednak przed ustępującym prezesem nowe wyzwania. Od października ubiegłego roku Krzysztof Kołaczyk wraz z Przemysławem Cecherzem odpowiadają za prowadzenie pierwszego zespołu. – Powołanie nowego prezesa klubu było i jest dla nas koniecznością. Ze względu na postawione priorytety, zarówno sportowe jak i organizacyjne, nie możemy kontynuować stanu rzeczy, w którym Krzysztof Kołaczyk łączy funkcję trenera z funkcją prezesa. Naszym najważniejszym celem jest awans i musimy zrobić wszystko, aby go osiągnąć. Rozdzielenie funkcji, które dotychczas sprawował Krzysztof, jest podstawą do tego, aby zapewnić jemu i drużynie odpowiednie warunki do spokojnej pracy nad tym celem – argumentuje zmiany Michał Świerczewski.