Ładny wynik w ostatnim sparingu na zgrupowaniu: Raków – Miedź 4:4
Niesamowity przebieg miał mecz sparingowy z Miedzią Legnica. Pierwszoligowiec prowadził już 4:1, jednak znakomita pogoń czerwono-niebieskich sprawiła, że pojedynek ostatecznie zakończył się remisem.
Niesamowity przebieg miał mecz sparingowy z Miedzią Legnica. Pierwszoligowiec prowadził już 4:1, jednak znakomita pogoń czerwono-niebieskich sprawiła, że pojedynek ostatecznie zakończył się remisem. Spotkanie zaczęło się po myśli rywali. To oni przez pierwsze pół godziny rządzili na boisku. Efektem tego był dwie bramki: Jakuba Vojtusa (15 minuta) i Bartosza Ślusarskiego (18.). Dopiero po dwóch kwadransach do głosu doszli częstochowianie. Najpierw dwa niebezpieczne kontrataki przeprowadził lewą stroną Piotr Malinowski, następnie groźny strzał z rzutu wolnego oddał Rafał Figiel.
W kolejnej akcji Malinowski przytomnie podał do Kamila Sabiłły, który wyszedł sam na sam z bramkarzem Miedzi, jednak nasz piłkarz został brutalnie sfaulowany, za co w meczu ligowym sędzia pokazałby czerwoną kartkę. Rzut wolny nie przyniósł rezultatu.
W ostatniej akcji pierwszej połowy Waszkiewicz został sfaulowany w polu karnym. Do piłki podszedł Rafał Figiel, który zamienił jedenastkę na gola kontaktowego.
Pierwsze minuty po zmianie stron ponownie należały do legniczan. W 51 minucie Raków zanotował stratę na własnej połowie, a Miedź rozegrała składną akcję zakończoną skutecznym uderzeniem Tadasa Labukasa. Nieco ponad kwadrans później Dariusz Pawlusiński faulował rywala około 25 metrów od bramki strzeżonej przez Mateusza Prusa. Do piłki podszedł doświadczony Łukasza Garguła, który strzelił nie do obrony.
Kiedy wydawało się, że wynik meczu jest przesądzony, sygnał do ataku dał duet Dawid Kamiński – Dariusz Pawlusiński. Najpierw ten drugi dośrodkował z rzutu rożnego, a Kamiński uderzeniem głową pokonał bramkarza rywali (72. minuta). Następnie młody pomocnik odwdzięczył się precyzyjnym podaniem do Pawlusińskiego, który przelobował Pawła Kapsę.
W samej końcówce czerwono-niebiescy zaatakowali jeszcze raz. Ponownie Kamiński zagrał do Pawlusińskiego, ten wyłożył futbolówkę do Jakuba Piątka, który dał wyrównanie.
Kolejnym rywalem czerwono-niebieskich będzie GKS Katowice. Z zespołem trenera Jerzego Brzęczka zmierzymy się w Uniejowie o godzinie 12.
Tym emocjonującym akcentem zakończyło się zgrupowanie w Wałbrzychu, zawodnicy Rakowa wracają do Częstochowy.
RKS Raków – Miedź Legnica 4:4 (1:2)
0:1 – Jakub Vojtus 15′
0:2 – Bartosz Ślusarski 18′
1:2 – Rafał Figiel 45′
1:3 – Tadas Labukas 51′
1:4 – Łukasz Garguła 67′
2:4 – Dawid Kamiński 72′
3:4 – Dariusz Pawlusiński 75′
4:4 – Jakub Piątek 89′
Skład Rakowa:
I połowa: Stępień (30′ – Mielcarz) – Waszkiewicz, Radler, Cyfert, Góra, Sabiłło, Kmieć, Carlinhos, Figo, Malinowski, Warchoł.
II połowa: Mielcarz (60′ – Prus) – Waszkiewicz (63′ – Wojtyra), Cyfert, Mesjasz, Góra, Pawlusiński, Kmieć (63′ – Dobosz), Figiel (63′ – Piątek), Bronisławski, Warchoł (63′ – Rumin), Kamiński.