Na zakończenie zgrupowania Raków zagra sparing z Miedzią

W środę 10 lutego piłkarze Rakowa zakończą dziesięciodniowe zgrupowanie w ośrodku Aqua Zdrój w Wałbrzychu. Finałowym akcentem obozu będzie mecz sparingowy z pierwszoligową Miedzią Legnica, który rozpocznie się o godzinie 11.30. – Chłopcy wykonali w Wałbrzychu kawał bardzo ciężkiej pracy. Oprócz intensywnych treningów rozegraliśmy jeszcze trzy sparingi, które udało nam się wygrać. Na zakończenie obozu zmierzymy się z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Jestem przekonany, że nasi zawodnicy dadzą z siebie wszystko – mówi trener Krzysztof Kołaczyk.

Częstochowianie do tej pory w Wałbrzychu pokonali Piłkarski Diament, Ślęzę Wrocław i Chrobrego Głogów. Zwłaszcza cieszy to ostatnie zwycięstwo, ponieważ głogowianie to zespół z zaplecza Ekstraklasy. W tej konfrontacji należy być bardzo zadowolonym przede wszystkim z pierwszej połowy, w której Raków prowadził 2:0 po bramkach Rafała Figiela i Carlinhosa.

Dla Miedzi mecz z czerwono-niebieskimi będzie czwartym sparingiem przed rundą wiosenną. W tym roku podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wygrali z Górnikiem Zabrze 3:0, a także ulegli zespołom: Slezsky FC Opawa 2:3 i FC Hradec Kralove 0:1. Sparing z Rakowem będzie ostatnim meczem przed wylotem na zgrupowanie do Turcji.

Legniczanie po pierwszej części sezonu zajmują w pierwszej lidze 11. miejsce i mają w swoim dorobku 26 punktów. W zimowym okienku transferowy do zespołu, który ma znacznie większe ambicje niż środek tabeli, dołączyło już sześciu nowych zawodników. W grupie piłkarzy, którzy odeszli z Miedzi dwóch znalazło zatrudnienie w ekipach z T-Mobile Ekstraklasy: Marquitos trafił do Górnika Łęczna, a Mateusz Lis do Lecha Poznań.

Jutrzejszy rywal na pewno będzie bardzo wymagający, ale konfrontacja z Chrobrym pokazała, że Raków może sobie radzić nawet z pierwszoligowcami.

Bezpośrednio po zakończonym pojedynku nasz zespół wróci do Częstochowy. Czwartek będzie dniem wolnym dla piłkarzy.